gru 07 2008

zraniłam go


Komentarze: 3

zraniłam go chociaż nie chciałam. bałam się spotkania i nie potrzebnie ale wszystko potoczyło się za szybko. a nie powiedziałam w pore "nie". ale chyba trochę wymusił to na mnie. lekcja na nastęny związek? może. :(

zbyt wiele ludzi mnie zraniło i moze ja nie potrafie dac miłości innym. a moze najpierw musze sobie sama ze sobą poradzić. ale ktoś mi musi pomóc z tym wszystkim :( po to Bóg stworzył ludzi aby sobie pomagali a gdzie Ci moi "aniołowie"?.

 

smutny dzień i duchowo i na dworze pada i pochmurno jakoś tak brzydko;(

lance
02 sierpnia 2010, 03:13
If you are interested in marketing wholesale
smutna
05 stycznia 2010, 21:41
;(
gerard
07 grudnia 2008, 21:06
uczymy się na błędach. Upadamy, tak już jest. Ważne żeby się potem podnieść i iść dalej. Na tym polega wielkość człowieka. Wszystkiego dobrego Ci życzę :) Pozdrawiam serdecznie :)

Dodaj komentarz